Czy zakręcanie ogrzewania na noc ma sens?
W dobie szalejącej inflacji, gdzie wydatki na ogrzewanie domu lub mieszkania stanowią znaczną część budżetu domowego, większość osób próbuje je ograniczać.
Jednym ze sposobów jest włączanie kaloryferów na dzień, a zakręcanie ich na noc, co wydaje się sensownym rozwiązaniem.
Niestety, oszczędności mogą być pozorne, gdyż po nocy gdy uruchamiamy grzejniki do dogrzania wody znajdującej się w kaloryferach, zużywa się o wiele więcej mocy, a w związku z tym - zwiększają się koszty.
Dlatego najlepiej skręcić grzejnik na minimalnie grzanie, a zakręcić w przypadku wietrzenia mieszkania.